dzogurt - komentarze


Idziesz spokojnie do przodu z podniesioną głową, twardo stąpając po ziemi. Pozory. Bo przecież nikt nie musi wiedzieć, co dzieje się w Twoim wnętrzu.
Nagle, nie wiedząc po co, totalnie bezsensownie zatrzymujesz się i odwracasz do tyłu.
Widzisz małą, zamazaną, szarą plamkę. Skupiasz na niej wzrok. Przyglądasz się, plamka zaczyna nabierać kształtów i kolorów. Powiększa się. Ty nie przestajesz patrzyć.
Teraz widzisz już dokładnie, czym owa plamka była. Wyciągasz bezradnie, jak dziecko uczące się chodzić rękę w jej stronę. Nie dosięgasz. Chcesz postawić krok do tyłu, w stronę tego [czegoś]. Nie możesz. Nogi masz, jak z waty.
Wyciągasz drugą rękę. Rozprostowujesz dłoń i opuszkami palców dotykasz. Jak kostki domina wszystko się sypie. Zabolało.
A mogłaś się nie odwracać i nie przypominać sobie o tych niespełnionych, zapomnianych marzeniach. Czasem lepiej nie pamiętać. Bezboleśnie.

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
13.06.2009 :: 10:28 :: pc247.przemysl.sdi.tpnet.pl

dzogurt

dałam cudzysłów i mi pół notki ucięło.. ale już jest cała :)
12.06.2009 :: 12:09 :: 80.50.54.230

toksykologia

to ja chyba jestem na etapie skupiania wzroku na plamce, szlam do skonczenia szkole, odwrocilam sie i nie wiem co dalej bedzie...mimo planow...
a wogole ta notka jest cala? mam wrazenie ze jest urwana. czy to ja jakiejs aluzji nie zrozumielam eeej ;p
Talk.pl :: Wróć